Vinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.xVinaora Nivo Slider 3.x

Eucharystia w życiu Czcigodnego Sługi Bożego kard.Stefana Wyszyńskiego - konferencja, prof. dr hab. Bożena Borycka

Wstęp

Rok 2020 jest bogaty w ważne dla Naszej Ojczyzny i Kościoła w Polsce rocznice i wydarzenia. Jednym z nich, obok 100. lecia urodzin naszego rodaka świętego papieża Jana Pawła II i 100. rocznicy bitwy warszawskiej tzw. „Cudu nad Wisłą”, jest beatyfikacja sługi bożego kardynała prymasa Stefana Wyszyńskiego. Dlatego podczas tegorocznego Zjazdu Eucharystycznego nie mogło zabraknąć tematu poświęconego in spe błogosławionemu prymasowi, określonego przez ojca świętego Jana Pawła II mianem Prymasa Tysiąclecia, który „wszystko postawił na Maryję i to tę Jasnogórską” - wielkiemu promotorowi Jasnogórskiej Rodziny Różańcowej - matki naszego Bractwa Eucharystycznego.

Wprowadzenie

Eucharystia stanowi fundament życia religijnego chrześcijan, jest sercem wspólnoty Kościoła. Podczas jej sprawowania wspólnota wiernych najpełniej uświadamia sobie, skąd pochodzi, gdzie się znajduje i dokąd zmierza. Jezus spełnił starotestamentalną zapowiedź Sakramentu Eucharystii podczas spożywania z Apostołami uczty paschalnej w czasie Ostatniej Wieczerzy, a sposób ustanowienia tego sakramentu jest przypominany podczas każdej mszy świętej.

Eucharystia w myśl zapisów Katechizmu Kościoła Katolickiego (KKK) [4] nazywana jest „…. Pamiątką Męki i Zmartwychwstania Pana. Najświętszą Ofiarą, ponieważ uobecnia jedyną ofiarę Chrystusa Zbawiciela i włącza w nią ofiarę Kościoła. Używa się także nazwy ofiara Mszy świętej, „ofiara pochwalna” (Hbr 13, 15), ofiara duchowa, ofiara czysta i Święta, ponieważ dopełnia i przewyższa wszystkie ofiary Starego Przymierza. Świętą i Boską liturgią, ponieważ celebrowanie tego sakramentu zajmuje centralne miejsce w całej liturgii Kościoła i jest jej najgłębszym wyrazem. W tym samym znaczeniu nazywa się również ten sakrament celebrowaniem świętych Misteriów. Mówi się także o Najświętszym Sakramencie, ponieważ jest to sakrament sakramentów. Nazwa ta odnosi się szczególnie do postaci eucharystycznych przechowywanych w tabernakulum” (1330.KKK).

Do najczęściej używanych nazw tego sakramentu należą też katechizmowe określenia: Eucharystia, Wieczerza Pańska, Łamanie Chleba, Zgromadzenie eucharystyczne, Komunia Święta, Msza Święta. Nazwy te pokazują, że Eucharystia tworzy Kościół, wyrażając jedność wierzących z Bogiem i między sobą.

„Kto spożywa Moje ciało i krew Moją pije, trwa we mnie, a Ja w nim. Jak mnie posłał żyjący Ojciec, a Ja żyję przez Ojca, tak i ten, kto mnie spożywa, będzie żył przeze Mnie” (J 6, 56-58). Eucharystia jest zatem najgłębszym zjednoczeniem z Bogiem. W Komunii świętej przyjmujemy żyjącego Chrystusa. Prymas Tysiąclecia zwracał uwagę na potrzebę tej jedności w Nim: „Eucharystyczna obecność Chrystusa” – mówił „- to obecność całego Jezusa Chrystusa – z Duszą i Ciałem, Bóstwem i Człowieczeństwem (…). Nie ma zatem większego zbliżenia i większej jedności nad zjednoczenie Chrystusa z ludźmi. Słowo Przedwieczne, przystosowując się do naszych możliwości i właściwości, oddaje się człowiekowi, aby on po ludzku odniósł się do swego Boga – jako do Pokarmu”[5].

Wymiary Eucharystii w nauczanie Prymasa Tysiąclecia

Prymas Wyszyński nauczał o Eucharystii zarówno jako o ofierze, jak i komunii oraz adoracji w kontekście obejmującej wszystkie te wymiary Mszy Świętej [1].

A. Eucharystia jako Ofiara

Dla prymasa podstawowym wymiarem Eucharystii była ofiara traktowana zawszejakoośrodek życia chrześcijańskiego (podczas Mszy świętej Choszczówka, 8.01.1973).

Ta ofiara ma nam ciągle to przypominać, że nie dla siebie, że my odtąd mamy żyć dla tego Chrystusa, który za nas umarł i zmartwychwstał” – mówił Kardynał Wyszyński (Dzień skupienia Instytutu Prymasowskiego 12.06.1969 w Warszawie)[1].

Każda Msza św. jest ofiarowaniem się Chrystusa, ale w każdej i ja się ofiarowuję [...].Ponieważ nie ma ofiary bez ognia, bez miłości, dlatego oddaję się Miłości. Połączenie się moje z Bogiem Ojcem w ofierze przez Chrystusa, jest ofiarą miłości”. - nauczał podczas rekolekcji (Rekolekcje Instytutu Prymasowskiego, Laski, 2.08.1960 )-

Prymas Wyszyński podkreślał też, iż Eucharystia jest jednocześnie „ [...] nie tylko przypomnieniem męki, ale jakimś dodaniem ufności, że przez krzyż się wchodzi do chwały. [...] Znamienne, że Chrystus najwięcej zrobił nie przez nauczanie, ale przez ofiarę krzyża na Kalwarii”(Dzień skupienia Instytutu Prymasowskiego, Warszawa, 27.05.1970).

Prawda o Eucharystii w nauczaniu Kardynała Stefana Wyszyńskiego ściśle wiąże się z tajemnicą Trójcy Świętej. „Podczas całej Ofiary Kościół utrzymuje nas w obliczu Ojca, cały czas każe nam przemawiać do Niego przez Syna, Chrystusa, Pana naszego, nieustannie każe nam trwać «w jedności Ducha Świętego” – pisał podczas uwięzienia w Liście do moich kapłanów. Prymas wskazywał, że każda Msza św. jest dziełem Trójcy Świętej, sprawowaną z woli Chrystusa przez Kościół [...]. Ofiara Mszy św. jest takim centrum miłości, dobroci, świętości, łaski Bożej. Jest najważniejszym zdarzeniem w dniu każdym (Choszczówka, 20.12.1980). W Liście do moich Kałanów zwracał uwagę, iż „ […] Podczas całej Ofiary Kościół utrzymuje nas w obliczu Ojca, cały czas każe nam przemawiać do Niego przez Syna, Chrystusa, Pana naszego, nieustannie każe nam trwać «w jedności Ducha Świętego». Całe bowiem działanie, cała ofiara jest skierowane ku chwale Ojca.” [2].

W nawiązaniu do wymiaru ofiary Eucharystii prymas Wyszyński twierdził, iż „[…] Msza św. jest też najdoskonalszą formą zadośćuczynienia za grzechy, pojednania z Ojcem” (Warszawa, 9.10.1973),.

W nauczaniu ks. kardynała Stefana Wyszyńskiego Msza św. stanowi źródło, z którego można czerpać natchnienie i moc do każdej ludzkiej ofiary – do oddania naszego życia, do gotowości poświęcenia się dla innych, do umiejętnego wychodzenia z siebie, by służyć braciom, aby widzieć w nich cierpiącego Chrystusa i w ten sposób rozszerzać swoją własną duszę gotową do poświęceń, wyrzeczeń się i ofiar [1].

B. Eucharystia jako Komunia

W swoim nauczaniu komunię określa prymas Wyszyński jako zjednoczenie z Chrystusem, a z Nim z Bogiem w Trójcy Świętej i z braćmi. Prymas podkreśla, iż „komunia jest wyrazem wspólnoty z Ojcem Niebieskim, z Chrystusem, z Kościołem, z ludem […]. Przez Komunię św. poczucie wspólnoty się potęguje” (Dzień skupienia Instytutu Prymasowskiego, Warszawa, 25.03.1958). W tym kontekście prymas zaleca wiernym, by ta jedność przez pożywanie ducha Bożego, chleba Bożego, Boga Żywego się jeszcze bardziej zacieśniała.

Podczas Mszy św. – mówił prymas w homilii do górali – wyraża się wspólnota z Chrystusem Eucharystycznym, a ponieważ On żyje we wszystkich […], którzy Go w tej chwili przyjmują, przez to samo wyrażamy wspólnotę ze wszystkimi dziećmi Bożymi, w których jest Chrystus. Już to samo by wskazywało na konieczność wielkiej czujności, ażeby nasze serce nie było usposobione niechętnie do kogokolwiek” (Bachledówka, 10.07.1970).

Eucharystia jako obrona duszy chrześcijańskiego dziecka w nauczaniu prymasa

Ks. Stefan Wyszyński już w 1950 r. jako arcybiskup metropolita gnieźnieński i warszawski wydał zarządzenie o wczesnej Pierwszej Komunii świętej i o dwuletnim przygotowaniu do niej. Pisał o tym w liście do rodziców katolickich archidiecezji 18 IV 1952, w którym tłumaczył, iż decyzja ta podjęta została w trosce o dusze ich dzieci.

Wyjaśniając powody do wczesnego dopuszczenia dzieci do Pierwszej Komunii świętej, zwrócił uwagę, iż „…Wrażliwa dusza dziecięca chłonie wszystko, co przez oczy i słuch zapada w wyobraźnię, i tworzy wewnętrzny świat dobra albo zła (…). A przecież grzech to śmierć duszy, śmierć stokroć boleśniejsza aniżeli śmierć ciała, bo w wieczność sięgająca. (….) ale tej śmierci duszy, tak tragicznie bolesnej, zapobiec możemy. Ponieważ zapobiec możemy, dlatego zapobiec musimy! To nakaz miłości duszy dziecka”. Stąd też receptę na takie skłonności duszy małych chrześcijan Prymas znalazł we wcześniejszym przyjęciu sakramentu komunii świętej. „Dajmy dziecku Jezusa,- pisał do rodziców katolickich - dajmy Jezusa wcześnie, dużo wcześniej, aniżeli ono pozna grzech, wzmocnijmy czystą, choć słabą duszę dziecięcą mocą Jezusa Chrystusa, mocą Jego Ciała i Krwi, aby dusza dziecka miała skąd czerpać siłę w obronie swej niewinności, a moc w ugruntowaniu dobra. Boży chleb – Bożych ludzi rodzi!

Że dziecko nie będzie miało pełnego zrozumienia Bożych spraw, to nie przeszkadza;- wyjaśniał wątpliwości rodziców, prosząc ich o zaufanie- gdy będzie miało ono dostateczne rozeznanie dobra i grzechu, miłości i nienawiści, Boga i szatana, chleba Ciała i Krwi Pańskiej od chleba codziennego – to rozeznanie wystarczy.( …) Aby wczesne dopuszczenie dzieci do Komunii świętej nie było umniejszeniem świętości Bożych spraw, zarządziliśmy również i dłuższe, bo dwuletnie przygotowanie do spowiedzi i Pierwszej Komunii świętej.”

C. Eucharystia jako Adoracja

Dużą wagę kardynał Stefan Wyszyński w swoim nauczaniu i posłudze przywiązywał do aspektu adoracyjnego wymiaru Eucharystii oraz trosce o zewnętrzne wyrazy czci Chrystusa Eucharystycznego [1]. Podczas wspominanego już wcześniej Dnia skupienia Instytutu Prymasowskiego 12.06.1969 w Warszawie, w kontekście wymiaru Eucharystii jako uwielbienia mówił, iż we Mszy św. „..zawsze pierwszy akt to jest uwielbienie Boga, a następnie oddanie, ofiarowanie siebie Ojcu wraz z Chrystusem, który jest w Kościele, a więc w Głowie i w członkach” (Instytut Prymasowski 12.06.1969 w Warszawie ) [1].

Prymas wielokrotnie prowadził piękne adoracje Chrystusa w Eucharystii. Dla zobrazowania czym było uwielbienie Eucharystii dla Wielkiego Prymasa warto przywołać w tym miejscu za p. A. Rastawicką [6] członkinią Instytutu Prymasowskiego modlitwę adoracyjną, którą poprowadził Prymas Tysiąclecia podczas dnia skupienia Instytutu Prymasowskiego w Choszczówce, 23.11.1975 roku: „Pragniemy popatrzeć na Ciebie w Eucharystii. Wybrałeś taki kształt królowania, że Twój tron jest cichy. Królowie tego świata okazują swoją władzę nieraz w sposób bardzo surowy. Natomiast Ty niejako ukrywasz swoją władzę, zamieniasz ją na służbę. I aby Twoja władza nikogo nie onieśmielała, osłaniasz swoją królewską moc postaciami chleba i wina. Tak stałeś się przystępny dla wszystkich. Dajesz posłuchanie wszystkim bez trudu, bez szczególnych zabiegów. Na Twoim tronie jesteś zawsze obecny, zawsze Ciebie można zastać, nie trzeba do Ciebie zgłaszać podań, nie trzeba się specjalnie przygotowywać. Wystarczy być! A wtedy Ty raczej przemawiasz. Ty starasz się, aby Twoje dzieci ku Tobie się garnęły i przekonały, że Królestwo Twoje to królestwo pokoju”.

Zakończenie

Biorąc pod uwagę ustanowiony przez KEP trzyletni program formacyjny w Kościele w Polsce na lata 2019-2022pt. „Eucharystia – Źródło, Szczyt i Misja Kościoła” warto na zakończenie naszych rozważań przywołać maksymy Czcigodnego Sługi Bożego Kardynała Stefana Wyszyńskiego na temat znaczenia Eucharystii zawarte w książce pt. „Kromka chleba” :

  1. "Gdyby człowiek był czymś nieważnym, skromnym i małym, bez znaczenia, na pewno Bóg nie podejmowałby tak niezwykłych "wysiłków", aby go ratować, zbawiać i żywić swoim Ciałem."
  2. "Chrystus do tego stopnia jest dla ludzi, że dał im samego siebie na pokarm w Eucharystii; podobnie Jego dzieci muszą służyć Bogu i ludziom wszystkimi wartościami, jakie posiadają, dając siebie innym bez reszty" [3].

Piśmiennictwo

  1. Hadryś J., Eucharystia i Maryja w nauczaniu kardynała Stefana Wyszyńskiego, Salvatoris Mater 7/1, 182-195.
  2. Kard. S. Wyszyński, List do moich kapłanów, Wydawnictwo „Soli Deo” Warszawa 2010
  3. Kard. Stefan Wyszyński, Kromka chleba, Wydawnictwo Soli Deo, Warszawa 2005
  4. Katechizm Kościoła Katolickiego, Pallottinum 1994
  5. “Maryjne drogi wolności Prymasa Tysiąclecia” – czytanki do nabożeństw majowych w roku 2018, Fundacja „Czas to Miłość” Instytutu Prymasa Wyszyńskiego
  6. Rastawicka A., Eucharystyczno-maryjne aspekty przemówień Stefana kardynała Wyszyńskiego (Referat wygłoszony podczas Kongresu Mariologicznego w Lublinie, 30.08.1986), maszynopis por. Hadryś J., Eucharystia i Maryja w nauczaniu kardynała Stefana Wyszyńskiego, Salvatoris Mater 7/1, 182-195.

 

DMC Firewall is a Joomla Security extension!